Zakładam, że dziś nie dasz mi twej miłości Ja już o tym wiem, załamka i dużo złości A prawda tylko jedna jest - wciąż cię kocham Pewnie nie uwierzysz, ale to nie na pokaz
Nadzieja matką głupich jest, tak się mówi Nigdy nie poddawaj chłopie się, już to lubisz Zapewne nie uwierzysz, bo tak przyjąłeś Jednak serce jej otwarte jest na kompromis
...w Mona Lisę!
Z każdym oddechem czuję to - jesteś piękna Urok osobisty to ty masz, ja wymiękam A teraz powiedz mi, co cię gryzie Jestem dziś wpatrzony w ciebie jak w Mona Lisę
Dlaczego zawsze musisz być taka smutna Weź zapomnij i uśmiech się, żadna rozpacz Uświadom sobie w końcu to, że cię lubię Bądź mym skarbem, a ja misiem twym - już to mówię
Nadzieja matką głupich jest, tak się mówi Nigdy nie poddawaj chłopie się, już to lubisz Zapewne nie uwierzysz, bo tak przyjąłeś Jednak serce jej otwarte jest na kompromis
...w Mona Lisę!
Z każdym oddechem czuję to - jesteś piękna Urok osobisty to ty masz, ja wymiękam A teraz powiedz mi, co cię gryzie Jestem dziś wpatrzony w ciebie jak w Mona LisęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.