1.Pierwszy oddech, pierwsze uderzenia serca Ten Wielki dzień, gdy przychodzisz na ten świat Otworzyłeś oczy, otwierasz je, co rano Jedno wielkie marzenie-otwierać je z ukochaną No i co? O zmroku już coraz cięższe Serce już nie bije tak jak wcześniej Pocałunki pierwsze pamiętam doskonale Przecież pierwszy raz tak mocno się zakochałem Wiem byłem chamem. Ból kształtuje charakter Teraz, to straciłem wiem ile było warte Każdy czyn w gniewie jest skazany na klęskę Popełniłem ten błąd nie popełniaj go już więcej Wciąż boli serce wciąż nic się nie zmienia Dopóki tu jestem dopóty jest nadzieja Tak w samotności we własnej głowie chodzę Miłości proszę nie pozwól jej odejść.
Ref.Asocjajce. Czarny kot nad doliną Martwi się potomstwem martwi się tą chwilą Zegar zgubił czas i przestał żyć. Spalił się w płomieniach i nie zostawił nic.x2
2.Kiedy patrzyłem na łzy matki własnej Obiecałem sobie, ze dla kobiet będę skarbem Wtedy właśnie darłem się sam do siebie Możesz mi uwierzyć taj przysięgi jestem pewien. Jak kamienie na glebie kwiat na pogrzebie Struna, portret dziecka w zapłakanych strugach Był z ojcem na pan brat kawał skurwysyna Był ojcem dla wielu rzeczy chował pod dywan Raniąc swoich bliskich nie mógł się powstrzymać Latając jak jastrząb pękła nieba struna Rzekła śmierć serca skończysz w Babilonach Za to żeś się spotkał z diabłem na torach Żona uciekała, słuchała bicia dzwona Przed tem los nie potrafił się zachować Dał przerwę na życie nie mógł się dokopać Został pod promieniem śmierci …
Ref. Asocjajce. Czarny kot nad doliną Martwi się potomstwem martwi się tą chwilą Zegar zgubił czas i przestał żyć. Spalił się w płomieniach i nie zostawił nic.x2
3.Znów otwieram oczy i patrzę na te ściany Dwa inne łóżka, do których się układamy. Dwa różne pokoje, dwie różne pościele Dwie różne nadzieje i dwa różne cele. Sorry przyjaciele nawet tego mi nie można Miłości powiedz, dlaczego ona poszła? 263 dni spędzone razem 6300 godzin spełnienie marzeń Miłość drogowskazem ona tyle nam dała Tyle pracy nade mną i tak nagle się poddałaś Serce jak skała tylko teraz nie wiem czyje Ty o mnie zapomniałaś moje dla ciebie bije Wciąż tutaj żyję chodź czasami nie chcę Połóż dłoń na mej piersi tak to twoje serce Straciłem szczęście nie uśmiechnę się już więcej Ja mam serce, więc ty serce miej też.
Ref. Asocjajce. Czarny kot nad doliną Martwi się potomstwem martwi się tą chwilą Zegar zgubił czas i przestał żyć. Spalił się w płomieniach i nie zostawił nic.x2
4.Niósł bagaż w ręku nóż w ustach słowa skryte Zejdź mi z oczu mówiło życie Zejdź na swój sposób ehh. Daj mi chwile Lustra, ja i ta przestrzeń pusta Znów ten czas, kiedy marzną usta Sukces włóż nas właśnie tam Jak porywisty wiatr wiesz spierdalaj Odjedź jak najdalej proszę cię, błagam Zabierz swoje buty, kurtkę i swój bagaż Pozbieraj łzy, które zgubiłem na ścianach Mężczyzno wstydź się to twoja kara Mężczyzno szybciej życie ofiara Wiesz już wszystko, więc zacznij od zaraz Też chcę mieć twoją bliznę na ścianach To wszystko wiesz, więc szkoda gadać Na mnie już czas-spadam, bo zaczęło padać.
Ref. Asocjajce. Czarny kot nad doliną Martwi się potomstwem martwi się tą chwilą Zegar zgubił czas i przestał żyć. Spalił się w płomieniach i nie zostawił nic.x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.