1.Jestem Freedy Kruger ulicy wiązów jestem królem Jesli pójdziesz słodko spać to przytule cię sznurem Mam zasady których nie znosze, lecz musze Odwiedze cię we snie, okalecze twoją duszę Wiem że to puste, przejdziesz swoją próbe To kwestia zmęczenia wprowadzi cię w zgube Sen to królestwo które, jest mi posłuszne To w nim spokojnie czekam, aż ofiara usnie Całun koszmarów to moje przebranie Gdy noc już nastanie, to stane się koszmarem To ja jestem tworem wyobraźni stworem Okaleczanie ludzi stało się dla mnie zawodem
Ref. Zemsta to mój cel,jedyny sposób bycia To nie do ukrycia, odbiore wszystkim życia Z mocami zła zawarłem pewnien pakt, za życia... Mam wiecznosć do pokrycia. Zemsta to mój cel jedyny sposób bycia To nie do ukrycia odbiore wszystkim życia Z mocami zła zawarłem pewien pakt, za życia... Mam wiecznosć do pokrycia
2.O widze że wstałes, a tak słodko spałes Mówisz że koszmar miałes, nie załapałes Jeste w moim swiecie złodko, powiem to wprost Chwile się pobawie i wypuszcze cię z nawiązką Jestes dla mnie tylko zwykłą przekąską... Przez pewien moment będziesz potulną gąską Jestem niemiertelny nie zrobissz mi niczego A na dobór złego, mam szpony do tego... W jednej sekundzie dopoiołem swego Jestem kwintesencją mordu bestialskiego...
Ref. Zemsta to mój cel,jedyny sposób bycia To nie do ukrycia, odbiore wszystkim życia Z mocami zła zawarłem pewnien pakt, za życia... Mam wiecznosć do pokrycia. Zemsta to mój cel jedyny sposób bycia To nie do ukrycia odbiore wszystkim życia Z mocami zła zawarłem pewien pakt, za życia... Mam wiecznosć do pokryciaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.