Nawet bez oczu potrafię wyczuć twą.. Obecność z dala Będziesz cierpiała tak jak każda Poprzednia ofiara Będziesz tarzać się w organach Które nam odebrałaś Będziesz błagać mnie o litość Cassie O litość w stanach, skrajnego obłąkania i agonii Gdzie każdy z osobna będzie wiedział jak to boli Gdzie w retrospekcjach przypomną Ci się oni Oni tacy bezbronni a wy z ostrzem w dłoni
Gdzie jedynym arcydziełem będą wasze oczy, nerki, serce w dłoni a na koniec waszych godzin Ja, będę was kroił aż będziecie nieprzytomni Oni tacy bezbronni a wy z ostrzem w dłoni A jedynym arcydziełem będą wasze oczy, nerki, serce w dłoni a na koniec waszych godzin Będę was kroił aż będziecie nieprzytomni Oni tacy bezbronni a ja z ostrzem w dłoni...
Widzę ciemność a w tym mroku kryję swoją zemstę Czeka was cierpienie, które znajdzie swoje miejsce W waszym brzuchu wydrążę wielkie wejście I sprawne ręce przez nie wpełzną niczym węże Każde organy wyciągnę jak najprędzej Każde serce wyciągnę już na wstępie I zacznę je jeść, jeść tuż przed występem Aby każdy z porywaczy wrzeszczał jak najwięcej
Oh, Cassie, przez was utraciłem każdą fobie Moje obrazy stały się nieco mroczne A po masce zamiast łez, cieknie czarna krew W każdej minucie budzić będę chętnie w was lęk *Pomimo tego wciąż kryję się w ciemnościach* A retrospekcje wywołują we mnie tylko rozpacz Gdzie David przyjaciel mego ojca do końca Udawał przyjaznego dla nas wszystkich chłopca Oh, George, przez was utraciłem każdą fobie Dzięki temu z twego wnętrza stworzę pewną dozę Szaleństwa a wasze gałki oczne będą moje Teraz proszę poznaj JACKA metamorfozę Zamiast pędzla mam skalpel, zamiast twarzy maskę Zamiast oczu instynkt, zmysły i garstkę Pomysłów co zrobić z waszym ciałem gdy już Stworzę dzieło, które będzie doskonałe
Widzę ciemność a w tym mroku kryję swoją zemstę Czeka was cierpienie, które znajdzie swoje miejsce W waszym brzuchu wydrążę wielkie wejście I sprawne ręce przez nie wpełzną niczym węże Każde organy wyciągnę jak najprędzej Każde serce wyciągnę już na wstępie I zacznę je jeść, jeść tuż przed występem Aby każdy z porywaczy wrzeszczał jak najwięcejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.