I Pewnie też znasz to uczucie ziomek Gdy serce płonie z bólu plecy oblane potem I pewnie też już nie raz to czułeś Man Znasz ten stan i wiesz tak czy siak Musisz radę dać i nie możesz się poddać Pytanie skomplikowane lecz odpowiedź prosta Czemu zawsze czeka nas chłosta gdy jest ochota Zmienić swe życie na lepsze od tak Jesteśmy kukiełkami typa co losy układa Życie to test sprawdzian i to twoja sprawa Czy zdasz go pozytywnie czy wpierdolisz się w bałagan Wiesz nie jestem mędrcem ale szczerze ci odradzam I pewnie znasz te laski i nie chcesz wracać z powrotem Do tych chwil w których zabawiały się twoim kosztem I znasz to z autopsji i każdy z nas to przeżył Że dopiero jak masz wyjebane zaczynają się kleić Bądźmy szczerzy wierz mi w sumie powiedzmy Życia żądni jesteśmy młodzi grzeszni I streśćmy pokrótce nie wódce to co czuje Nie musisz mieć wspomagaczy by wyrazić uczucie
II Zawsze jestem sobą i nie jak ty Nie jestem pierwszy lepszy Nowak czy kowalski Nie znasz mnie ale nie martw się oni się starali Dowiesz się wszystkiego o mnie od ludzi którzy ze mna nie gadali Bądźmy poważni życie karci chodź nie zawsze Jesteś sam winny temu sprawdź się W tym życiu które nazywam grą Kładę wersy na flow gdy nad kartką mam dłoń I znasz na pewno tych typów co kumają się z tobą Jak masz pełny portfel towar czy jakiś drogi alkohol Ale spróbuj zwrócić się do nich o pomoc Pomógłbym ci ale dzisiaj nie dam rady ziomson I pewnie ja znam takie odpowiedzi Myślisz co on bredzi ale typie wierz mi Znam takie pyski i na co dzień mam do czynienia z nimi Co znają mnie tylko dla własnych korzyści Ale słuchajcie typki dla was kończy się to jak sen S do e do n do s do u do m przejął ster Chodź mój styl to nie trend i mały mam fejm Ale jak już wszedłem w tą grę to nie wyjdę ej III Już nie chce żyć przeszłością lecz nie mogę się wyrwać I znów samotnie przemierzam ulice Kwidzyna, Znana mi każda kostka każdego chodnika paradoks Choć nie wnikam to wiem że masz tak samo Grać na uczuciach łatwo za pomocą słów A naprawić to potem stwarza większy trud Znów chciałbyś się ocknąć myśląc że to sen Bo życie tak mocno w dupę kopie cię że żyć się nie chce Też boli mnie ten bezsens i pewnie cie nie wesprę Mówiąc że jest ciężko stąpać po tym świecie I znasz ten stan zanim zaśniesz Robisz rozrachunek zwycięstw i porażek I myślisz co jutro będzie ci dane I czy pomyśli o tobie ona nim zaśnie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|