Lubię bardzo życie wymieszać z winem, lubię bardzo życie wymieszać krew z winem, nic złego na myśli nie mieć, kręcić się leniwie.
Grawitacja myśli słabnie nie pracuje pamięć, sądy pragnień lecą dalej lecą dalej...
Czasami kiedy wielką ochotę mam tańczę, w pocałunku naszym odnajdę każde z pragnień, dopóki piję wino językiem rozcieram, jak ślimak do muszli za chwilę się w Tobie schowam...
Donikąd coraz szybciej spirala życia ze mną spieszy się, biegnę nią sobie biegnę spiralą donikąd co ze mną spieszy się. Gdy na moment czasem staję zbieram się jak rtęć... rozlana rtęć... kręcę się leniwieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.