zagubiona wśród niespełnionych snów w objęciach żalu trace się bez znaczenia jest każdy przyszły dzień twoje ciepło nie dosiegnie mnie
sen mój skonczył w ciemnosci żyć w ciszy już nie odrodzi się kto zesłał ten blask, co lekko tak musnął policzek mój czemu bezsilnie patrzyłam jak rozpada się mój bezbronny świat nie mogłam go zatrzymać, gdy cicho spadał chciałam tylko zapomnieć
zagubiona wśród niespełnionych snów w objęciach żalu trace się odchodząć gdzieś w dal zostawię z tobą te uczucie nosiace cierpienie
w kłamstwie skąpany był ten nasz czas obiednic słowa zawiodły nas pobrzmiewały pięknie tak słodko na wietrze i z nimi odleciały
zagubiony wśród niespełnionych snów bedziesz mógł uciec przed zalem czy pozwolisz by pochłonął cię wir wiecznej miłości tak nieskalanej
zagubiona wśród niespełnionych snów w objęciach żalu trace się porzucę ten strach samotności lęk kiedy wieczny sen mną zawładnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.