Powiedz mi, czemu taka jesteś? Czy to dla Ciebie śmieszne? Jak liść na wietrze! Raz chce, raz nie chce! Wolniej i prędzej! Dość już mam! Powiedz mi, czemu mam to znosić? Bo co, bo ładnie prosisz? I podnosisz głosik? Weźmiesz kocyk? Nie przytulisz w nocy? Dość już mam!
Tak dalej być nie może, już o nic nie poproszę! Czy Ty to widzisz Boże, ile ja tutaj znoszę? Napiszę jej wszystko, co myślę złożę! Co mówisz, skarbie? SMS doszedł?!
Kochanie! Tylko żartowałem! Ty wiesz, że przecież nie myślę tak wcale! Kochanie! To wszystko nie tak! Jak to kanapa? Jak to sam spać?!
Powiedz mi, jak mam się domyślić? Jak to: „Się wysil”? Jak: „Oczywisty”? W te Twoje spiski, to wkładasz wszystkich! Dość już mam! Powiedz mi, czy Tobie nie wstyd? Ciągle twierdzisz ,że jestem śmieszny! Już koniec, wierz mi, nie będę tęsknić! Dość już mam!
Tak dalej być nie może, już o nic nie poproszę! Czy Ty to widzisz Boże, ile ja tutaj znoszę? Napiszę jej wszystko, co myślę złożę! Co mówisz, skarbie? SMS doszedł?!
Kochanie! Tylko żartowałem! Ty wiesz, że przecież nie myślę tak wcale! Kochanie! To wszystko nie tak! Jak to kanapa? Jak to sam spać?!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.