Nauczyłem się wszystkiego, żeby móc zapomnieć wszystko, szybko pierwsze przyszło, a z drugim coś nie pykło. Do dziś to pamiętam, do dziś to wiem, przez to mój sen ogranicza się do kilku scen! Bez ściem, bez przerw, bez tekstu? Nie no dobra, ten przestój był nie na miejscu! Jak końcowe napisy na początku… albo pierwsza zwrotka w środku.
Ja nie chciałem żeby tak to było, nie wiedziałem, że tak to będzie! Oni mówią mi: „Kiedyś to było”, ja liczę, że jeszcze będzie! Nikt się ze mną nie umawiał, nikt nie poznał mego zdania, nikt nie pytał co uważam, nikt nie pytał czy przekazać,
więc za reguły tego świata, moja skromna osoba, nie odpowiada. Nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie jak masz żyć! Nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie dokąd iść! Ja sam szukam kogoś kto odpowie, nie wiem czy kiedykolwiek się dowiem! Ja sam szukam kogoś kto odpowie, nie wiem czy kiedykolwiek się dowiem!
Nie jestem Konrad, nie mam ubrań sławnych marek, nie będę się buntował, nie, nie stanę się Gustawem, choć! Chyba to było odwrotnie, co nie? Cóż! Muszę lepiej poznać tę historię! A! Jestem przecież humanistą, znam odpowiedź na pytanie: „Kiedy był Cud nad Wisłą?" Nie mówię: „Po co mi to?”, choć na przyszłość! Chcę interpretować co me myśli o mnie myślą.
Cogito ergo sum, w sumie, suma summarum, przez ścieżki banałów dochodzimy pomału, do wniosku, że pomimo tylu baranów, człowiek to nie tylko litery inicjałów! A jak mamy ich tylu – myślących, myśliwych, to jak dopchać się do intelektualnej zwierzyny? Wszyscy są mądrzy, wszyscy krzyczymy! Oprócz wokalisty, jemu zostają rymy.
Nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie jak masz żyć! Nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie, nie, nie pytaj mnie dokąd iść! Ja sam szukam kogoś kto odpowie, nie wiem czy kiedykolwiek się dowiem! Ja sam szukam kogoś kto odpowie, nie wiem czy kiedykolwiek się dowiem!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
