[Refren: Schafter] Mam w rękawie damy, mogę zagrać w karty Spokój jak w Miami, coś nie pójdzie - panika Zanim umrę - zamilcz, nie znasz mnie to gramy W polo odziany, pewny siebie jak Sullivan Ja nie odpowiadam za nich Nie liczę kasy na gramy Jak chcesz ranić, no to ranisz Wyjebane mam w układy Wolę jak będziemy sami
[Zwrotka: Schafter] Razem ja i moja klika Nie, nie zrobię z tobą feat'a A to wszystko to przykrywka Mam trudności ze mną i tak W chuj nie odebranych, chwila Brałem xanax kiedy bryza Mój telefon - berserk Nic nie dzieje się jeszcze Proszę zrobić przejście Chcę zobaczyć wejście, szepczę Chyba skończyła się klisza Nie twoja dewiza Możesz patrzeć jak se kicam Wciąż na swoich bitach Zapomniałem coś dopisać Się dołoży w klipach Zdobię się Versace Czy to takie ważne? Słyszę od niej " marznę" Czy to takie ważne? [x2]
[Refren: Schafter] Mam w rękawie damy, mogę zagrać w karty Spokój jak w Miami, coś nie pójdzie - panika Zanim umrę - zamilcz, nie znasz mnie to gramy W polo odziany, pewny siebie jak Sullivan Ja nie odpowiadam za nich Nie liczę kasy na gramy Jak chcesz ranić, no to ranisz Wyjebane mam w układy Wolę jak będziemy samiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.