I zamknij oczy swoje Usta milkną A ciało niech śpi Niech imię moje W Twojej głowie brzmi Niech zada ci ból Czas spić kielich goryczy Pełen krwi Krwi mojej i łez Zamykam siebie w sobie więc Obudź obudź się
Czy śpiący kamień zbudzi mój szept Obudź obudź się W zbielałych oczach widzę swój grzech Obudź obudź się Będę czekał aż odpłynę w sen Obudź obudź się Czas moich myśli zatrzyma się
I zamknij oczy swoje Płomień twój gaśnie już A dusza niech śpi Niech myśli twe wykrzyczą mnie Niech niech odejdzie ból Prochem jestem I prochem Karmisz mnie Ciało twoje przeszył dreszcz Budzisz Budzisz się
Śpiący kamień rodzi mój grzech Budzisz Budzisz się Zbielałe oczy wołają o życia chęć Budzisz Budzisz się Będę czekał aż odpłyniesz w sen Budzisz Budzisz się Czas Twojego życia zatrzyma się
Niewinność twoja w twoich oczach łzy W dłoniach moich trzymam I życie twoje Pragnienie zemsty Silniejsze ode mnie samego Nim zginę zabiję Usta Twoje krwawią oczy nadal kłamią cisza Przytłacza zabija Tchnienie które dałem tobie W nicość odeszło I już nie wróci Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|