Zostanę jeśli w Tobie połączę Noc i dzień i noc Obietnice z nutą kłamstw I spojrzeniem czystym W którąkolwiek stronę patrzę Widzę tylko własną drogę Gdy zamykam oczy pragnę By ucichło brzmienie twoich słów
W zagubionych myślach swoich prawd I niekończący się niepokój W moich snach Gdy tylko głos nagich ścian odpowie mi Na modlitwę, w której o jeden szept prosiłem tyle dni Może będę mógł otworzyć się na każdej dźwięk Tu gdzie jestem teraz Wszystko płonie ogień trawi mnie
Zostanę przy Tobie Jeśli w jednej chwili zabijesz przeszłość Odrobina jakiejkolwiek z prawd i nie musisz patrzeć Obietnica nierealnych prawd jednak wolę słyszeć W głębi serca czuje zdradę więc na swoją drogę wrócę
W zagubionych myślach swoich prawd I niekończący się niepokój W moich snach Głos nagich ścian Tylko on zostaje mi Kołacząca pustka, której nie chce Z którą muszę żyć Może będę mógł zabić w głowie ją i każdy jej dźwięk Tu Gdzie jestem teraz Wszystko nadal Płonie ogień Trawi mnie Czekałem na twój ruch I po kolejny dzień w kolejny dzień W przegranych marzeniach płonę Z przegranych marzeń podniosę się Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|