[Refren: Maciej Kacperczyk] Ja stworzyłem świat Baśniowy świat, pękniętych barw Ja stworzyłem świat Baśniowy świat, pękniętych barw
[Zwrotka 1: Białas] Żyłem w ciemności Nie było gwiazd, ani ludzkości, ej, ej Sam jak niewolnik, postanowiłem, że muszę z tym skończyć, ej, ej Ziemia to lokal, który kupiłem, by zainwestować Stworzyłem Boga, chyba ktoś musi mi tego pilnować Jedna osoba nie da sobie rady ze wszystkim Także dziś mam osiem miliardów osób na działce Patrzę, się kurwa czują jak u siebie, naprawdę Zawsze marzyłem o tym, by zrobić inwazję Patrzcie, hodowałem was no, a teraz się zacznie
[Zwrotka 2: Adi Nowak] To niesprawiedliwe, pierwszego dnia, stworzył Maffiję Drugiego rap, trzeciego dnia spuchniętą mam japę I nabrzmiały worek, a słowo ciałem się stało No, a tak przynajmniej gadają więc głupio Się nie pytaj jak cię zrobię, gdy wrócę Bo słowem albo nie powiem, albo jęzorem pod teleskopem Albo przez wideo kolej, taki jest świat Nie jaram się okiem na każdym rogu bo to trochę tak Jakby nie czuwał nade mną God, to wiezie mnie kat [Zwrotka 3: Janusz Walczuk] Ludzie są pierdolnięci, stworzeni na moje podobieństwo Ludzie są siebie warci, pycha, rządza władzy i kurewstwo Sprzedaliby nawet swoje dziecko Weź wygoogluj sobie handel ludźmi Moje państwo to popierdoleństwo Jesteś Bogiem jak nie jesteś pusty
[Refren: Maciej Kacperczyk] Ja stworzyłem świat Baśniowy świat, pękniętych barw Ja stworzyłem świat Baśniowy świat, pękniętych barwTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.