Rosło drzewo na wysokiej górze, na urwisku, na skale, na zboczu I nie wiadomo jak, nie wiadomo po co, oni chcieli się tam wtoczyć Liny, pasy, wyciągarki poszły w ruch, aż spod kół, leciał kurz Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co, błądzą w lesie nocą
Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co
Płynęła sobie rzeka, taka zwykła rzeka, co może pochłonąć człowieka I nie wiadomo jak, nie wiadomo po co, oni chcieli się przezeń przetoczyć Liny, pasy i najazdy poszły w ruch, aż spod kół leciał muł Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co, oni chcieli się przezeń przetoczyć
Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co Nie wiadomo jak, nie wiadomo po co Nie wiadomo jak, nie wiadomo jak, nie wiadomo, nie wiadomo jak, nie wiadomo jak, nie wiadomo... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|