Yo, yo,yo, yo Chyba już nie zmienię się na lepsze #pikachu, znów od tego moje serce dziwnie pika-chu, Stara znajoma nie zaprosi mnie na drinka znów, bo nie przepijam choć mam mdłości od gorzkich słów, Topnieją im marzenia, a mi tylko w kości lód, topnieją złośliwości, że dorośnij, gdybyś mógł, Who? Spotkanie klasowe, bawię się dobrze, jak w chujową pogodę w hotelu nad morzem.
Ref:
OEZU, OEZU Czasem już po pierwszym zdaniu jestem jak, OEZU, OEZU Kiedy od facepalmów już Cię boli twarz
To jak mieć kaca po sylwestrze u babci, ty pewna jesteś, że nie chcesz tego naprawić? (Naprawie) syknęła przez czkawkę, a później pokazała jak się puszcza pawie na trawie na prawdę, Przybiegł do niej książę w bluzie, trzymaj gardę, dumny mówi "poznaj moją laskę" od dziś licencjatkę, Oezu, po kwadransie odezwał się ten co stał, jakby jaja miał w imadle, I tylko zerkał na mnie i tylko czekał na mnie, żadne siema tylko 'sprawdzaj moje pancze' Oezu, oczy mówią prawdę, i do diabła z duszą, chodzi o to co kto sztachnie, Trzęsiesz dupą jakbyś była automatem, Bo wszystko jest okej jeśli to jest Twój ulubiony raper, Jakbyś była automatem, fuck logic, jeśli Ty mówisz 'spójrz na tamtą szmatę'
Bonson:
Wczoraj byłem moczyć mordę, spoko, kielon leciał w górę, Git fasola, bo myślałem, że w ten weekend się zamulę, znowu ktoś tam lizał dupe, inny chciał awanturę, A za chwile zmienił zdanie, że pomyłka zaszła w sumie, Jak tam u mnie? Wóda, melanż, [?] i się jeszcze okazało, że tam miałem zagrać później, Spadaj kumpel, bo nie o tym cała gadka, czułem pół wieczoru, że się za mną szlaja jakaś maska, Siema siema mordo, jednak poszło, a ja stoję i rozkminiam jak tam kurwa się mam odciąć, Jest za mocno, to ten sam co parę lat wstecz, wpierdalał mi na banie, że nie 'Pan Śmieć' tylko 'Pan Śmierć' I wjeżdża tu, że kurwa morda, co tam, dobrze w chuj was poznać, widzę, że pijecie to bym sobie usiadł, dobra? A że dobrzy ludzie z nas to usiadł, dostał, kielon jeden, drugi aż tu nagle pusta gołda, A ja luk na ziomka, no i temat zrzutka, coś tam, a ten kurwa pierdolony pajac, 'nara, chuj tam, piątka' Ty, już zawrotka, inny stolik gnój ma, obczaj, Oezu typ nie wie co to obciach, I polazł gnój za cudze dalej pić, a my zostaliśmy jak głupki, A w kieszeniach po dwie dychy kurwa na chrupki, I wieczór się okazał za krótki, przynajmniej dla nas, bo typ się nagrzał jak, a chuj z tym....Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.