Podaj mi maskę, bądź przy mnie, mhm Podaj mi tarczę, bądź przy mnie, mhm Podaj mi, podaj mi pancerz Zanim w tym teatrze zgasnę
Grę aktorską to zaczynał, kiedy wchodził Do domu, nie na scenę budzić podziw, tylko znowu gdzieś na pozór kochać ludzi A Bóg robi mu komedię z życia, jakby miał odegrać rolę tu w jakimś "The Office" Potem dał miliony, serce mu zamroził, teraz patrzy się co zrobi pośród wódy Scenarzysta, kostiumograf myślą, że nie wyjdę do następnej rundy
Znasz mnie, kolejne nuty w akcie, sprawiają ból mi strasznie Proszę Cię podaj maskę Niebieskie światła miasta - przez nie Ty znów nie zaśniesz Myślę o Tobie właśnie Proszę Cię podaj maskę Chcę być jak, chcę być jak, chcę być jak
Chcę być jak superbohater Już nie uciekać przed światem I mówić Ci tylko prawdę Opuścić to podłe miasto Chcę być jak supеrbohater Już nie uciekać przеd światem A w środku burzy parasol Pioruny chowam pod maską (x2)
Podziurawiona peleryna zdycha w starej skrzyni Późna już godzina - chyba czas, żebyśmy wszystko rozliczyli Chyba czas, żebyś wyłączył telly To nie ja Ci powiem, byś się zmienił - już mi dawno nie zależy Piję za ten zaufania kredyt Moja misja ciągle znika jakby z kredy, skoro Ty przestajesz wierzyć
Może razem spróbujemy zrobić tak, by świat był piękny Wokół gwiazdy podwieszane tak, jak księżyc Wokół serca połamane przez królewny Teraz, gdy wpadamy mrożą termometry Ten emocji zanik mnie uczynił szpetnym Już nie czuję nic poza tym, że chcę poczuć tu smak zemsty Zginę jak superbohater w piekle
Podaj mi maskę, bądź przy mnie, mhm Podaj mi tarczę, bądź przy mnie, mhm Podaj mi, podaj mi pancerz Zanim w tym teatrze zgasnę
Chcę być jak superbohater Już nie uciekać przed światem I mówić Ci tylko prawdę Opuścić to podłe miasto Chcę być jak superbohater Już nie uciekać przed światem A w środku burzy parasol Pioruny chowam pod maską (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.