Okej, wjeżdżam jak bym stracił wszystko Wrócił jako inna inna ksywa I tak dostałbym te pity To są wpływy, a nie PR Godziny, a nie chwila Słów nie kmini głupia bitch Ale kurwa, to dzięki nim W innych budzi się ta siła Przez to pozostałem żywym Za to mógłbym więc zabijać Jak to teraz wycenimy? Panie, kurwa, statystyka Nigdy nie wierzyli w typa Nigdy nie wygrałem misia Wszystko przypomnimy dziś Niech .. tam gdzie mesjasz
Stałeś tutaj już od wczoraj ale wybacz To moja godzina, teraz to moja godzina (Ej) To co chowasz wraca jak efekt domina Już tego nie zatrzymasz, tego nie da się zatrzymać
Już bym wolał, żeby brali na kredki A nie świrowali najbliższych Tylu było już tutaj obecnych Się nażarli, nie użyli serwetki Mieli szansę, nie użyli ambicji Trzeba dyskrecji, trzeba tu ciszy Nigdy już nie dorównam najlepszym Bo niе mogę być od siebie szybszy Ten hajs jеst dla nich jak blizny W tym hajsie widzą mój pysk, i Już zawsze będę tu z nimi Benjamin to część twojej ksywki?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.