Astronomię podziwiam i cenię. Co mnie zwłaszcza w tej nauce zachwyca - że potrafi przewidzieć zaćmienie takoż słońca, jak też i księżyca. Więc ballady mej wesołym tonem wydźwięk nadam rozsądnie dorzeczny, nucąc: „Przydałby nam się astronom nietypowy – astronom społeczny”. Badałby mądry mąż bez wytchnienia polskie mózgi w państewku nad Wisłą, aż by rzekł: „Kraj ten wpadł w stan zaćmienia, poważnego zaćmienia umysłów”. Ów astronom by nie miał oporów, twierdząc szczerze i bez światłocienia: „Państwo swoich ostatnich wyborów dokonaliście w stanie zaćmienia. Obietnice kłamliwe, pokrętne, śmieszna władza skłócona z narodem, Sejm i Senat, i Rząd z Prezydentem są owego zaćmienia dowodem”. Ludzie na to: „Już ty nas nie drażnij i diagnozą swą nas nie przerażaj. Astronomie! Tyś twór wyobraźni, siedź w zeszycie pomysłów tekściarza”. Zaś astronom im odparł ze smutkiem: „To wam jeszcze dopowiem, kochani, że zaćmienie księżyca trwa krótko, a zaćmienie umysłów latami”. Oto nasza specjalność kochani: tylko jeden kraj mały na Wisłą demokrację budować jest w stanie poważnego zaćmienia umysłów...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.