To niebezpieczna gra: porzucam cały świat Ten piękny, szary dzień Tylko ja i wiatr A to co się przydarzy, zdarzy się To nie ważne, nie w tej chwili Na plecach dźwigam ster To on przez tyle lat Wskazuje dumnie cel On ciągle coś jest wart Smutny wyraz twarzy "...znika gdzieś..." Aż nie mogę się nadziwić
Wir zasysa mnie, ściąga mnie w dół Jak skała twardy los, chce bym mniej czuł Ja potrafię kochać, kocham wiesz Widzę mój brzeg i dopłynąć tam chcę
Przewrócił się statek do góry dnem Na jego pokładzie nie było mnie
Choć czasem brak jest sił Nadzieję trzeba mieć Przed sobą widzieć cel Nadawać życiu sens Choć mam sił coraz mniej Dopłynę tam gdzie chcę Ocean marzeń unosi mnie
Przewrócił się statek...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.