Stój, znów się zdarzył cud Myślę, to wystarczy mi Spójrz, świetliste zorze W drodze do domu będą lśnić
Mój statek spotkał brzeg Krawędzie świata witają mnie Tych tysiące gwiazd to dla mnie za mało Nadniebny kończę rejs Planety nucą pożegnalną pieśń Mogą komety spaść, wciąż będzie za mało Chcę jak rakieta znów się wzbić Dodaję enty bis A może właśnie dziś Powiem sobie dość
Łoł, cóż za piękny lot A w tej galaktyce miał swój koszt Ojoj, czy to moje życie? Dziś w mej muzyce bije dzwon
Mój statek spotkał brzeg Krawędzie świata witają mnie Tych tysiące gwiazd to dla mnie za mało Nadniebny kończę rejs Planety nucą pożegnalną pieśń Mogą komety spaść, wciąż będzie za mało Chcę jak rakieta znów się wzbić Dodaję enty bis A może właśnie dziś Powiem sobie
Choć mnie mdli, w oczach szkli I leżę na kuchennej podłodze Chodź na deal, proszę daj mi Jeszcze parę chwil na mlecznej drodze Choć mnie mdli, w oczach szkli I leżę na kuchennej podłodze Chodź na deal, proszę daj mi Jeszcze parę chwil na mlecznej drodze
Mój statek spotkał brzeg Krawędzie świata witają mnie Tych tysiące gwiazd to dla mnie za mało Nadniebny kończę rejs Planety nucą pożegnalną pieśń Mogą komety spaść, wciąż będzie za mało Chcę jak rakieta znów się wzbić Dodaję enty bis A może właśnie dziś Powiem sobie dośćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.