Wciąż mi mówisz: „marakuja”, Ty w obłokach wiecznie bujasz, Skąd ci wezmę marakuję, Nawet nie wiem jak smakuje! Ponoć owoc południowy, Ja do tego nie mam głowy! Zjedz arbuza lub banana, I kochamy się do rana!
Ref. Marakuja, marakuja, Marakuja, marakuja!
Proponuję ci frykasy: Jabłka, wiśnie, ananasy, A ty w kółko wciąż to samo, Porozmawiam z twoją mamą, Niech ci wreszcie wytłumaczy, Że na mango nie mam kasy, Nie mam także na szparagi, Goły jestem – znaczy: nagi!
Ref. Marakuja, marakuja, Marakuja, marakuja!
Marakuja, marakuja, Marakuja, marakuja! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|