Przez lata trwasz, w głodzie swym, nienawiści wobec ludzi, jak wilk Wśród stada białych owiec, nie boisz się Zew krwi silniejszy jest
Kryjesz swą niechęć, swą odrazę Dziecko zniszczenia Idziesz dumnie na przód, przez krainę potępienia Rzesze umarłych patrzą na ciebie
Jak na wyrocznię śmierci, jakl na arcykapłana wojny Jak na wyrocznię śmierci, jakl na arcykapłana wojny
Śladami bohaterów - zmierzając, pokłony i cześć najwyższe im daję Podążasz przez swój kraj czerwony jak twa krew I biały odwiecznie jak twa matka rasa
Śladami pradawnych kroczysz, szlakiem najwyższych ideii Aby kiedyś odkryć w jej sercu tajemnice stali
Będzie rzeka krwi tyranów Tych co rządzić pragną tobą Ci co honor utracili, jestes od nich potężeniejszy Niczym starożytny cesarz, niczym patron bohaterów Niczym starożytny cesarz, niczym patron bohaterów
Prastary orli śpiew Grom z jasnego nieba Nadszedł już czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.