Bierze się żywą świnię karmi gęstym pomyjem od czego zwierzę tyje Teraz, zanim się spasie, można przy wolnym czasie ze smakiem przyglądać się. Jeśli już świnia waży mniej więcej kilogramów sto trzeba zastrzelić ją z karabinu. Teraz na pewno czekanie już zakończy się.
Bierze się póki umarła spuszcza się krew świni z gardła, żeby śmierć do niej dotarła. Teraz gdy nic nie uczyni można też ciało od świni natrzeć by lepiej skruszało. Jeśli powisi w sieni i się nie zazieleni w zależności od wielkości wnętrzności można do świni wpuścić zająca jeśli się zmieści.
Teraz wypchane zwierzę zaraz nad ogień się bierze. Służba, na stół talerze. Ogień świnię rozmiękcza, zwierzę jakby się zmniejsza, goście zajmują miejsca. Bierze się na świnię stawia jeszcze z cukru barana. Trzeba ozdobić go zieleniną by wyglądało, że baran na świni się pasie.
Teraz w usta do świni trzeba zamieścić jabłko jak się nie mieści - to jajko. Bierze się, można dać też można dać w uszy dwie, w uszy świni chorągwie. Bierze się jeszcze z tuby trzeba dać napis gruby wkoło, wkoło barana majonezem: "O dalszy rozwój i postęp módl się za nami".
Teraz wystarczy tylko świnię dobrze pokrajać no i zajadać, zajadać. Należy też pamiętać, że dobry kawał świni wzmaga trawienie człowieka. Z zeżartej świni zostają gdy goście się postarają tylko baran i chorągwie dwie. Do pomyj wrzuca się je dla świni nowej!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.