U nich w głowie tylko hajs Ja chcę Ciebie rękę daj Jest niedziela i chce spać Ciągle mówisz że ten sam Ej mała się nie bój My jesteśmy sami Mała się nie bój My mamy bez granic Polecimy wyżej Niż oni swymi myślami My chcemy to zrobić sami Wszędzie czuje ten aksamit Mała nakarm mnie uczuciami uczuciami uczuciami Z Tobą mogę iść nawet Tu na koniec świata Nie martw się już niczym Hakuna matata Ej nawet kiedy koniec świata Ej dla nas skarbie żadna strata Mała możemy tam być tylko podaj rękę mi Otworzymy wszystkie drzwi Których nie otworzył nikt Ktorych nie otworzył jeszcze nikt Znowu wszystko się tu kręci i nie mogę zasnąć kolo mnie Jim beam no a potem wleci blant hooo Ty działasz jak prochy dalej czuje niedosyt nigdy nie miałem dosyć chyba że nie przezpanych nocy Zjadam te rozumny wokół mnie są wszędzie tłumy wiem że ty w tym tłumie nie pozwolisz mi się zgubić rzucam szlugi melanż wraca jak boomerang nieistotne to co kiedyś dla mnie ważne co jest teraz Lubie kiedy się uśmiechasz gdy rozpuszczasz włosy również lubię skarbie kiedy czeszesz się w warkoczyk Kocham twoje oczy Ten delikatny dotyk Kiedy jesteś przy mnie czuje się jak jedna z orbit Mała mamy własny kurs I nie powrotu już dawno zdmychnelismy kurz Który wcześniej zaleg tu Który wcześniej zaleg tuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.