Jak ciężko powieki się tlą jeszcze od snu jakiegoś podróż odbyta pomyślnie zrób wywiad nim Zrozumiesz co dane było Ci widzieć Delaney, artemidor, Platon, bytof wiedza opisująca minioną niezwykłość idea jest żywotna jak wirus daj się jej rozwinąć niech ścieli umysły przyszłych artystów przytomność jakże daleka byłaś szkoda że tej drogi nie będziesz pamiętać powrót do siebie przyjdzie z krzykiem dziecka źrenice ruszają błyskawicznie dusza ciężkości nabiera w kończynie choć waga się wzbiera jakoś tak lekko czujesz uśmiech i łzy na twarzy - dziwna przyjemność nim otworzysz oczy bo czas się budzić z twej świadomości zostanie jedno do zrozumienia: żyj! i spełniaj marzenia!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.