1. Jak każde organellum, mam swoje jądro. Jestem niestety jednostką chorą. Zostawiam po sobie co inni nie mogą. W moim przekazie jest pewien kodon. Żywy organizm, a nie jakiś robot. Komórka obumarła, lecz został chromosom. Treść genetyczna zainfekowana, bo nie przyswaja aminokwasu białka. Ewoluuje w najułomniejsze stadia. Kory mózgowej degradacja, anormalna eutanazja.
Ref: Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie. Zostały po mnie mitochondrie 2x
2. Chyba jeszcze nie umarłem. Ciągle się przepoczwarzałem, aby wydusić, co obrazowałem. Rzeczywistość zakrzywiona, gdy mózg źle funkcjonował. Próbowałem odfiltrować proteiny, w które bogate pokarm. Wartości odzywcze nie licze nawet na liczydle. Nie ważę warzyw gdy jedzenie mi obrzydłe. Bakterie zdrowę, zmieszane w witaminie. Kultury mają więcej a ludzie tylko krztynę.
Ref: 4x
3. Zarodek ułożony, na ściółce łożyska. Rozpadające się fragmenty podskórnego pryszcza. W kazdym cyklu życia przeżywamy klimakterium. Zostając bez tlenu niczym laseczka Clostridium. Już nie jem przecietnie trzech posiłków dziennie. Chudnę w oczach mam bezbiałkową anoreksje. Gdy dusza uleci, zostanie po mnie pierwotniak, który zaabsorbuje Twoja komórka rozrodcza. Jestem częścią Ciebie, tworząc to co robię. Masz to głęboko w sobie nie ujrzysz pod mikroskopem.
Ref: 4xTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.