[Zwrotka 1 Safon] Zawsze chciałem kochać choć myśli miewam krucze Gdzie byłem kiedyś przedtem do tego już nie wrócę Się skupiam na nauce jak być lepszym człowiekiem Jak dasz mi słowa klucze to na pewno będzie lepiej Pospolitą dobroć wypiłem z matki mlekiem A sztuka mądrości w końcu mi przychodzi z wiekiem Muzyka moim lekiem, na wszystkie przykrości Dzięki niej nie złamały mnie słabości Za pieniądzem pościg już mnie tak nie jara Bo doceniam ludzi z którymi zawsze sztama Wolę złoty niż dolara ale stale mam ich braki Jak nie poznałeś biedy nie wiesz co to życia smaki System psuje i truje nasze myśli Zamiast kochać mamy starcia nienawiści Ciągłe spory o rację i korzyści Do grobu ich nie weźmiesz to dotyczy wszystkich
[refren] Wiele rzeczy w życiu mi nie wyszło Mimo tego chcę być dobry ponad wszystko Wiele rzeczy w życiu mi nie wyszło Dzisiaj w końcu patrzę tylko w przyszłośćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.