Nie zatrzymasz nas jak wódka na solówie Na stówę, czysty rap daje mi dumę Od gówien z dala wątkiem, bo to mówię Byś poczuł swąd od jebanych podróbek (To) To eS dwa Pe duet, mocne uderzenie Rap gra w mieście, gdzie przekręt się wiedzie Bębny na pędce, napędzają serce W tym kraju gdzie z przestępstw napełnia się kieszeń Proste, na boku szyte, taki system Jebać policję, mam plany ambitne Tak płynę tym rytmem, nie cichnę Mam iskrę, by być tam gdzie być chcę By grac pierwsze skrzypce To jest oczywiste, mam przeżyć bez ciśnień Pośród ludzi prawilnych co pierdolą fikcje eS dwa Pe to Siła Przebicia Projekt Ty wiesz ocb, gdy nielegal idzie w obieg
Bierna siła, która przywraca do życia eS dwa Pe, dla niekumatych to Projekt Siła Przebicia Progres nie regres, nim dołączysz, pękniesz Bo to średzka liga, styl droższy od Merca Produkcja wykręca, ??? Druga płyta wjeżdża, była galeria miejska ???, zawdzięczam ekipie Projektom Zwierza, Wygodnia u Drapieżca Uderza, to wali, rap dany za darmochę Bezcenny, a nie tani, poczekaj jeszcze trochę Sprzęt, do góry nogami wypierdoli kope Scenicznym amatorom z ??? podstawia nogę Bass za bass, ja nie każe myśleć o hajsach ???, koniec był kontynuacją Obstawiaj, usłyszycie te zwroty na pasmach Bo tacy jak my za rapem wszystko pod zastawTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.