To jest night in the Paris i udaję milionerkę Wychodzę na ulicę i mam gacie w panterkę Jadę limuzyną z jakąś żebraczyną Opinam pośladki, a na nich panterka, a pode mną śliczna tapicerka
Czekaj, czekaj
Czy ja powiedziałam udaję? Ja nikogo nie udaję, ja pokazuję moje urodzaje Idę ulicą, widzę wieżę Eiffla Mój asystent podaje mi malinowego wafla Może to nie wafel, może croissant Wpierdala go również przede mną policjant
Policjanci, piekarze, striptizerzy i malarze Wszyscy mają za uszami, ale nie są Hiszpanami My chodzimy nocą po pięknym Paryżu A strzelają nam foty Chińczycy z miskami ryżu Multikulturowo, multikolorowo Paryż z miłości słynie, ale tu odlotowo
Wycieczka się zakończy koncertem na arenie Gdy moja stopa ustanie na scenie Fani będą klaskać, skakać, wiwatować Tą piosenkę zaśpiewam, mogę też rapować Dziękuję wam kochani za to wsparcie Następnym razem widzimy się na MalcieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.