A kiedy noc, a kiedy nocą wyjdę znów popełnię błąd zbyt wiele dróg prowadzi dziś do ciebie, jak pies, czuje trop
Ref: Usiądźmy obok epicentrum Brudnych miast Odpowiemy sobie co Co jest Co jest Co jest nie tak
Nie mogę iść potykam się o nonsens, za nim, stoisz ty A kiedy noc, a kiedy nocą wyjdę znów wybierz drogę pójdę nią
Ref: Usiądźmy obok epicentrum Brudnych miast Odpowiemy sobie co Co jest Co jest Co jest nie tak
Nad naszym niebem peryhelium Wybuchłem z jedną z gwiazd Nie będę pytał dziś co jest Co jest Co jest Co jest nie tak
Chcę popijać z twoich słów, melancholijnego dnia Być poduszką z pierza co, wysłuchuje sennych rad Położyłem ci na stół, moje serce posil się Dlaczego milczysz znów
Ref. Usiądźmy obok epicentrum Brudnych miast Odpowiemy sobie co Co jest Co jest Co jest nie tak
Nad naszym niebem peryhelium Wybuchłem z jedną z gwiazd Nie będę pytał dziś co jest Co jest Co jest Co jest nie takTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.