Ref : Radom 26-600 tu niewiele się zmienia Zapierdalają lata i domowe pokolenia Odmalowali bloki, a jest wciąż ta sama bieda Tu chodzisz na wkurwieniu, bo znów na rachunki nie ma (nie ma, nie ma, nie ma)
Ruski :
Tu nie ma na kim się wzorować, A trzeba brać dobry przykład Słuchaj małolacik, łatwy szmal da Ci ulica Uliczne przeżycia nie zostaną zapomniane Jak małolat na co dzień musi opcować z przypałem On też chciał ciepłą szamę, co mu mama ją wyłoży Zapłacić za mieszkanie, przytuli go w niedoli Ale kurwa takie życie, tu nie każdemu dane Żyjemy tutaj razem, w zgodzie tylko z Boskim prawem
Ref : Radom 26-600 tu niewiele się zmienia Zapierdalają lata i domowe pokolenia Odmalowali bloki, jest wciąż ta sama bieda Tu chodzisz na wkurwieniu, bo znów na rachunki nie ma / x 2
Ruski :
Dwadzieścia lat tu żyje Z roku na rok lepiej nie ma Nie jeden nie chciał kraść, ale zmusił go brak chleba Nie jeden chciał pracować. lecz pracy dla niego nie ma To poszedł lewą stroną i tam szuka sobie szczęścia Z fartem dla Takiego, zawsze będę dobrze życzył Adrenalina skacze go o pieniądz toczy wyścig Życie wybrało za niego i zrezygnował z marzeń A od dzieciaka chłopak marzył latać F-16 Dzisiaj na krawędzi na kącie nie jedna kradzież Wie, że źle postępuje, ale nie może inaczej Rozmowy nocą z Bogiem, o lepsze jutro błaganie Obniżanie ciśnienia ziołem, znowu po przypale Trawą Pali Stresy, tak tu leci mordo wierz mi Po jontu z kolegami, gdzieś odpływają problemy Na weekendzie zarobieni, z fartem i nie w plecy Większe Polskie miasta poznał tylko na kradzieży Wczoraj dał zarobić Poznań, a dzisiaj przypał Kraków Więcej takich, mamy tutaj w Radomiu chłopaków miasto z wyrokiem, chłopaki też z wyrokami A za chęć godnego życia, sądy Ci przetrącą łapy
Ref: Radom 26-600 tu niewiele się zmienia Zapierdalają lata i domowe pokolenia Odmalowali bloki, jest wciąż ta sama bieda Tu chodzisz na wkurwieniu, bo znów na rachunki nie ma / x 2
Ruski : Mamy tu jak mamy, bójki, kradzieże i włamy Jebać konfidentów co chcą układ tej rozprawy Z Radomia chłopaki, chyba nigdzie nie lubiani Metka przyklejona, ochrzczeni Bandytami Za miedzą na banicji ilu chłopaków przebywa Oni tak jak nie jeden, chcieli lepszego życia Najpierw latasz na patencie, potem na wielkim oriencie Frajer się rozkraczył i już nic dobrze nie będzie Z rana do drzwi pukane, proste nie otwierane Zaraz wjadą z nakazem, żyłeś niezgodnie z prawem Przestępcze myśli jak małolat ajron dokładnie W młodych głowach tu siedzą bo nie zarobisz.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.