Zawsze marzyłem by być sobie szefem tak sam dla siebie, od pracy w sklepie przez pracę gdzieś tam, dobrze że nie wiesz żadna nie hańbi, a marzenia jak z mydła bańki pękały co dzień, ja na przerwie na papierosie myślałem o kolejnym bicie pracę miałem w nosie ciąłem na ziemi a myślami gdzieś tam w samolocie w drodze na koncert myślałem tylko o tym ciągle by robić to co lubię i zarabiać se pieniądze przywoływałem dobre myśli i tak codziennie choć mało osób wtedy mordo wierzyło we mnie to konsekwentnie robiłem co mówiło serce do porażek dość niechętnie choć z pokorą biernie przez ładnych parę lat bez większych sukcesów przez ludzi oceniany jak osoba z marginesu nie przejmując się noszeniem air max'ów i dresów ciągle szedłem po marzenia mimo bólu, stresu mimo alko jazzu wyszedłem na swoje już wiem, że tamte strachy to były paranoje mordo też się boję ale Ci polecam stanąć kiedyś w lustrze sam w roli prezesa.
Refren: Nie bójcie się marzyć, porażki bez znaczenia zawsze dobry moment jest by swe życie zmieniać co masz do stracenia, nigdy aż tak wiele wiem że tak się wyśpię jak sobie pościele. x2
Rufuz:
Z głową chodzić lubię gdzieś tam w chmurach marzyć o domach, furach i tych wszystkich bzdurach zaczynałem na parafii u nas z taką myślą zrobić da się przecież wszystko, chcieć znaczy móc wykonywać trzeba najpierw ruch samo nic z nieba mi nie spadło na koncertach zdzieram gardło potem chlać chcą nawet na czczo dlatego wracać muszę na chałupę odpocząć w ciszy pozbierać myśli lubię to nie wyścig szczurów, to artyści z murów ich marzenia żeby coś pozmieniać, ta, halo Ziemia nie materialne pragnienia tu i teraz nasz emblemat kiedyś grać w Wawa pierwsze skrzypce teraz pozdrówki na płycie wyśle, że melanż na zmianę i migrena o przelewach i pustych portfelach ile zarobisz a ile wydasz czy powodzić się ma czy lipa prosta droga jest albo wiraż na życia schodach zawsze boso ale w ostrogach, znam ich wiele koncerty, plaże, hotele przed nami więcej myślę o tym co niedzielę póki wiatr wieje w żagle nam żeby każdy równo swoje miał Bartek i Rafał - MR Crew - zapamiętaj ten skład.
Refren: Nie bójcie się marzyć, porażki bez znaczenia zawsze dobry moment jest by swe życie zmieniać co masz do stracenia, nigdy aż tak wiele wiem że tak się wyśpię jak sobie pościele. x2
Outro:
Nie bójcie się marzyć, nie, życie za krótkie jest by bać się sparzyć wiem nie bójcie się marzyć, bo kto jak nie wy ma zabrać w waszym życiu głos. x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.