Gdzieś w grupie wśród przyjaciół Gdzieś w stosunkach między ludźmi Miłość zazdrość stres frustracja Za złote rublówki i srebrne dolary I my moja siostro jak nierasowe psy Przez przechodniów jesteśmy przeganiani Z seledynowych trawników Bo nie kupiono ich dla nas
Gdzieś na obrzeżach wielkiego miasta Gdzieś na jego przedmieściach W przyczepach campingowych kochają się Handlarze parówkami i sprośnymi obrazkami To oni moja siostro za nasze pieniądze Uprawiają miłość i konsumują dobra Które my wytwarzamy w swojej dobroci A oni nam je zabierają
Zapytaj swojego kochanka On Ci powie, że powinno być inaczej
Gdzieś na piętrach wysokich bloków Gdzieś na klatkach schodowych Moja i twoja miłość zostały pominięte W drodze do kościoła i szkoły I my moja siostro tacy bezbronni Przez dziurkę od klucza podglądamy Czy zostaliśmy już kupieni Czy może jesteśmy sprzedawani
Zapytaj swojego kochanka On Ci powie, że powinno być inaczejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.