R / Roxy / Oszukać codzienność
1.Kolejny dzień, o tak, strasznie ciężki zgaduje, że wstaniesz wcześnie rano, uwierz mi. Po uderzeniu w budzik, z łóżka się poderwiesz w pracy uważać musisz, bo w ryj w końcu oberwiesz. Po robocie, gdzieś na czarno nadgodziny, robisz przecież to wszystko, tylko dla swej rodziny. I myślisz, że gorzej być już nie może, że najlepiej schowasz się gdzieś w lisiej norze. Przeczekasz ciężki czas, tak jakby w ukryciu? Bo teraz masz, najtrudniejszy okres w swoim życiu! Ja tu jestem tylko po to, bo ten świat to zła gra, oko za oko, a Ty najlepszy, dobry, wspaniały, w realu i tak jesteś o wiele za mały! Ludzie się śmieją, wytykają palcami. Twoi kumple się przejmują, takimi bałwanami. W końcu, po latach zaczynasz wypytywać, Co zrobić z sobą, i gdzie się zatrzymywać. Nareszcie dowiadujesz, że można życie zmienić, Wystarczy przestać się tak po prostu lenić...! Stanąć przed lustrem, gapić się w odbicie, i teraz dopiero myśl nad swym dobiciem.! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|