Żeby coś nagrać muszę brać prochy Moje gardło to ostatnio wodociąg krwi i ropy I walka z sobą, by jej nie powiedzieć o tym W życiu, jak w statkach trafiam w pudło celując do floty Na kanwie myśli, leci do nieba z listem "motyl" Wraca z awizo, bo nikt nie odebrał poczty Jesteś sam, i choć czujesz jej dotyk To wiesz, że dotyk można kupić za 100 złotych Myśli, modlitwy, prośby To motyle, które wypełniają przestrzeń Czasem bez kursu lecą w nowe miejsce Jeśli złapiesz je, zostawiają pył na Twojej ręce I sprawiają, że nic nie jest już jak wcześniej Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz Nie znajdziesz ratunku pod ostrzem żyletek Czasem to myśli ludzi, których kochasz jak Werter Bo co, gdy siostra powie Ci, że czeka aż zdechniesz...
Ref. Nie czuję bólu, wokół wir motylich skrzydeł Ten czerwony na dłoni to głos, o wolny Tybet I jeśli nie ma Boga - Rysiek Riedel - To jesteś sam, całe życie patrzysz na niebo przez szybę Otoczony przez myśli innych ludzi Jak łuską na ciele, co wbija się w ciało Oddany jak jeniec pod rząd tusz motyli Znasz jedno, umysł - Więzienie Guantanamo
Zapytaj ulic, gdzie mnie znajdziesz, w bruku poszukaj śladu zmartwień. Nim wrócę do domu, zasnąć obok, w pokoju, rano, gdy skoczysz z mordą. Przycisnę szybę Twoją głową. powiem, że chce żyć osobno! Czas minie, obrót chwil zmieni w sekundę, sekunda zamieni się w rok, odkąd ściany są puste. Mężczyźni płaczą, ja raczej czuję ulgę albo pustkę, albo pustkę i ulgę, nie czuję nic tak pokrótce. Teraz mi wystaw paragon spojrzeń i gestów, słów, które niesiesz ponad horyzont kontekstów. Powiedz, że życie ze mną nie ma sensu, bo poligamia ze swoich suk nie czyni jeńców. Zostaw cierpliwość dla mędrców, dzieci dla ojców, małżeństwa tym, co zamiast pieprzenia chcą rozmów. I kurwa pozwól żyć, tak po prostu, aż zacznę czuć jak Ty, tak po prostu..
Ref. Nie czuję bólu, wokół wir motylich skrzydeł Ten czerwony na dłoni to głos, o wolny Tybet I jeśli nie ma Boga - Rysiek Riedel - To jesteś sam, całe życie patrzysz na niebo przez szybę Otoczony przez myśli innych ludzi Jak łuską na ciele, co wbija się w ciało Oddany jak jeniec pod rząd tusz motyli Znasz jedno, umysł - Więzienie GuantanamoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.