Żeby coś nagrać muszę brać prochy Moje gardło to ostatnio wodociąg krwi i ropy I walka z sobą, by jej nie powiedzieć o tym W życiu, jak w statkach trafiam w pudło celując do floty Na kanwie myśli, leci do nieba z listem "motyl" Wraca z awizo, bo nikt nie odebrał poczty Jesteś sam, i choć czujesz jej dotyk To wiesz, że dotyk można kupić za 100 złotych Myśli, modlitwy, prośby To motyle, które wypełniają przestrzeń Czasem bez kursu lecą w nowe miejsce Jeśli złapiesz je, zostawiają pył na Twojej ręce I sprawiają, że nic nie jest już jak wcześniej Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz Nie znajdziesz ratunku pod ostrzem żyletek Czasem to myśli ludzi, których kochasz jak Werter Bo co, gdy siostra powie Ci, że czeka aż zdechniesz...
Nie czuję bólu, wokół wir motylich skrzydeł Ten czerwony na dłoni to głos, o wolny Tybet I jeśli nie ma Boga - Rysiek Riedel - To jesteś sam, całe życie patrzysz na niebo przez szybę Otoczony przez myśli innych ludzi Jak łuską na ciele, co wbija się w ciało Oddany jak jeniec pod rząd tusz motyli Znasz jedno, umysł - Więzienie Guantanamo Czuję jakbym wjebał słuch w koryto sampli Mówią mi co mam robić, jak iść i dokąd Jako dziecko krzyczysz gdy życie wkładają na barki Z biegiem lat czujesz uczucia jak posąg Obok wezgłowia łóżka motyl Twojej matki Ten sam co przed Tobą, o Ciebie leciał z prośbą Mam swoje lata, różne znam przypadki Motyli, które są naszą pocztą...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.