Gdzieś w Irlandii, tysiące mil stąd, Stoi domek wśród zielonych wzgórz. Zimne morze wyrzuca na ląd Bukiet irlandzkich czerwonych róż.
Kiedy skończy się wreszcie ten rejs, Kiedy ujrzysz rodzinny swój dom, Czy rozpozna Cię twój stary pies I czy żona jest wierna Ci wciąż?
Od fordeku na wantach gra wiatr, Gra melodię z rodzinnych Twych stron. Zdrajca smutek do serca się wkradł, Wali w strunę tęsknoty jak w dzwon.
Czasem patrzysz na morze, gdy sztorm Rzuca statkiem od nieba do dna. Wtedy widzisz, jak szalona toń Bukiet róż niesie z prądem pod wiatr.
Czy do nóg będzie łasił się pies, Czy złowrogo zabłyśnie mu ząb, Kiedy skończy się wreszcie ten rejs, Kiedy ujrzysz rodzinny swój dom.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.