Nie umiem się z kochaniem kryć Przed całym światem. Nie umiem gładzić dłoni twych, nieśmiałym być. Nie będziesz nigdy wiedzieć, nie, Co we mnie w środku dzieje się, Jeśli kochasz - nie powinnaś tego chcieć. Puść mój rękaw - wolną bądź Przestań udawać, Weź ode mnie wreszcie to Co ci daję wciąż, Gracz ze mnie żaden - uwierz mi Już jestem chory od tej gry. Ty nic nie wiesz o wolności Nie wiesz nic.
ref.: Ale jestem Wciąż na luzie, Jeśli trzeba, mogę grać, Mogę nawet słowo dać, Bo jestem na luzie
Nie próbuj mnie prowadzić gdzieś Nie znając drogi, Kochać się możemy przecież Tutaj też. Mej duszy nie uwiąże nikt Nie umiem ukryć uczuć swych Próbowałem i mam wiele Wspomnień złych.
ref.: Ale jestem wciąż luzie, Ściągnij już na ziemię mnie Ja nie będę bronić się Bo jestem na luzie
Nie rób łaski - ale daj zachować dystans Bo przy tobie jestem jakiś Nie ten sam Kiedy płoną oczy twe, Ja od razu zmieniam się I przezorność ma wrodzona Bierze w łeb.
ref.: Dlatego jestem Wciąż na luzie, Powiedz tylko jedno słowo, A przybiegnę - jeśli chcesz, Bo jestem na luzie, Na luzie, Ściągnij już na ziemię mnie, Ja nie będę bronić się, Bo jestem na luzie Na luzie, Mogę dalej z Tobą grać Mogę nawet słowo dać, Bo jestem na luzie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|