Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

R / Rhyme X / Obawa wisi w powietrzu

1.Najgorszy Twój koszmar, na ulicy widzisz cienie,
przejdź się po pigułki bo popadasz w schizofrenie
Okażą się wrogowie gościem najbardziej specjalnym,
oni przecież jak śmierć nadejdą bardzo punktualnie
Wjadą głęboko w psychike, drzwi za sobą nie zamkną,
tortuwać natarczywie, po co gadam, przecież znasz to
Klękasz błogo przed twarzami, błagając głośno o litość,
nic nie robią sobie z tego, z zaułka słychać Twe echo
Ochrony nie znajdziesz, nawet we własnych czterech ścianach,
nie pchaj się tam gdzie nie masz, strefa dla Ciebie zakazana
Sprawiłeś zawód wszystkim, potrafiłeś stanąć w szranki,
zaprzeczanie było, jest powodem do kolejnej walki
U bukmachera stoi wysoko Twoje zwycięstwo,
nikt od Ciebie nie wymaga, lecz Ty chcesz pokazać męstwo
Udowodnić każdemu i mieć wygraną na papierze,
jeden z tych pojedynków, gdzie król już mierzył się z jokerem

Ref.

Wymagasz czegoś od siebie, co kompletnie niemożliwe
Świat pieniędzy chcesz pokonać, gdzie kobiety są tu chciwe
Zagrożenie jest już blisko, ono tuż za horyzontem
Obawa wisi w powietrzu, zaznaczona ostrym kątem

Wymagasz czegoś od siebie, co dla Ciebie ponad miare
Na ziemi już będziesz leżał, w ręce krzyżyk i zegarek
Pewności więc nie posiadasz, bo nie jesteś nietykalny
Obawa wisi w powietrzu, teraz widać to wyraźnie

2.Dwa dni temu około szóstej gdzieś w autobusie
Dotknęła go spojrzeniem chociaż wolała uciec
Miejskie auto tamtego dnia jechała dłużej
zakorkowane miasto wyglądało okrutnie
wpatrzony jak w obrazek, już na pamięć zna jej buzię
ona ubrana w mundurek, on siedział w dresowej bluzie
chciał zebrać się na odwagę i poprosić ją o numer
jednak nim się zorientował jej miejsce było już puste
Tydzień temu około ósmej, gdzieś w nocnym klubie
rzucił wzrokiem na dziewczynę co miała tą samą buzię
Znalazł ją w tłumie, a przecież trudniej odszukać myśli
kiedy patrzysz się jej na cycki
Coś wisiało w powietrzu kiedy brał ją w ubikacji
oddali się pożądaniu nieadekwatnym do akcji
dziewczyna była w ubraniu jednak bała się kolacji,
bo rodzice już wiedzieli, chłopak zostawił trojaczki

Ref.

Wymagasz czegoś od siebie, co kompletnie niemożliwe
Świat pieniędzy chcesz pokonać, gdzie kobiety są tu chciwe
Zagrożenie jest już blisko, ono tuż za horyzontem
Obawa wisi w powietrzu, zaznaczona ostrym kątem

Wymagasz czegoś od siebie, co dla Ciebie ponad miare
Na ziemi już będziesz leżał, w ręce krzyżyk i zegarek
Pewności więc nie posiadasz, bo nie jesteś nietykalny
Obawa wisi w powietrzu, teraz widać to wyraźnie

3.Światła zgasły, grasz pierwszoplanową rolę,
próbujesz zakryć twarz, bo chcesz ukryć swą niedole
Myślałeś że bezpieczny, bo jesteś wśród tych rodaków,
polski Brooklyn zamieszkujesz, przygotowany do ataku
Los jak na złość się sprzeciwia, życie ciągle Cię potępia,
pompuje balon gniewu który powolutku pęka
Twoja ręka bardzo często jest jak kursy na giełdzie,
albo w górę albo w dół wzniesiona, zmiane widać wszędzie
Mieszasz się w stosunki ludzkie, zamiast trzymać z dala od nich,
oddajesz do wymiany zakrwawioną parę spodni
Opowiadasz wszystkim ludziom swoje niestworzone bajki,
że to krew z nosa leciała, a nie postrzępione wargi
Człowiek to piękne stworzenie, szybko goją ciała rany,
umysł chciałby też odpocząć, bo kompletnie rozjebany
Próbujemy Tobie pomóc, słuchasz dziś nas na głośnikach,
bo to są szczere realia które żyją na ulicach

Ref.

Wymagasz czegoś od siebie, co kompletnie niemożliwe
Świat pieniędzy chcesz pokonać, gdzie kobiety są tu chciwe
Zagrożenie jest już blisko, ono tuż za horyzontem
Obawa wisi w powietrzu, zaznaczona ostrym kątem

Wymagasz czegoś od siebie, co dla Ciebie ponad miare
Na ziemi już będziesz leżał, w ręce krzyżyk i zegarek
Pewności więc nie posiadasz, bo nie jesteś nietykalny
Obawa wisi w powietrzu, teraz widać to wyraźnie

Wymagasz czegoś od siebie, co dla Ciebie ponad miare
Na ziemi już będziesz leżał, w ręce krzyżyk i zegarek
Pewności więc nie posiadasz, bo nie jesteś nietykalny
Obawa wisi w powietrzu, teraz widać to wyraźnie
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Rhyme X - Obawa wisi w powietrzu

Nowe Teledyski
 · Quebonafide - Futurama 3
 · Lili - Zabierz Mnie Tam
 · Julia Żugaj X Andrzej Piaseczny - Piosenka O Końcu Świata
 · Anastazja Maciąg, Roxie Węgiel - Nieładnie
 · Magdalena Narożna - Tylko Z Tobą
 · Kuban - Młody Gandolfini
 · PSR X Paluch X Gibbs - Indica
 · Daria Zawiałow - Ballada O Niej
 · Kizo X Bletka? Ft. Szpaku - Dolce Vita
 · Extazy - Zostań Moją Dziewczyną
 · Sobel, Sanah - Wynalazek Filipa Golarza
 · Linkin Park - Two Faced
 · Kaśka Sochacka - Komary
 · Klaudia Zielińska - Daddy
 · Joker, Sequence - Ten Jeden Pocałunek
 · After Party - Serce Zimne Jak Lód
 · Bayera - Obiecuję Ci
 · MiłyPan - Przyszła Sama
 · Joker, Sequence - Skradziony Z Gwiazd
 · Czadoman - O Miła Pani

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]