1.Ucho dobrych kumpli, Twój prywatny konfesjonal, brak jednego wniosku wrecz zerowy bajki moral Ploty kraza na miescie, wykazujesz brak umiaru, nawet kij ma poczatek koniec, stój na palu
Przechodzisz na czerwonym, lamiesz predkosc i zakazy, latajacym samochochodem okrazyles glob trzy razy Jestes w Austrii i Szwajcarii, ludzie w tych miejscach Cie widza, trenowales biloklacje, byles polskim Ojcem Pio
Aniol Smierci uzbrojony w kose z wygieta sztyca, odprowadzil Cie wieczorem sprawdzic Twój stan libido Z patrona umarlych zmienia sie w cycata suke, wariograf w stanie ludzkim, mierzy twój ciezki oddech
Masz w planach we wrzesniu znów zaatakowac Dubaj, znów, byles tam w kwietniu, pod wiezowcem byl heksogen W miejscu gdzie czcza Allacha, nowej willi sobie szukaj, klamstwa które rozpowiadasz sa dla Ciebie zamachowe
Ref.
Kraina kłamstwa, wyspa iluzji Kraina łgarstwa, żadnych konkluzji Miasto Piłata, i Barabasza Tu składa się modlitwy do "świętego" Judasza x2
2.Kanty schowaj sobie w dupe, Ty nie jestes Aldrich Ames, badania wykrywacza rozbil ten rosyjski szpieg Chcesz mnie wpierdolic do chlodni, malo skutecznym sposobem, z takim planem do Polsatu, rozchyl kolana Korze Walesa chcial Japoni, Donald Tusk wybral Irlandie, powierzyc Tobie rzady? Zrobisz nam tu Skandynawie Twierdzisz, znajdziesz zloto, rope, nawet pieniadze, litr benzyny z stacji Orlen, ma wystarczyc calej Polsce? Niezly z Ciebie bajkopisarz, lepszy chyba niz Andersen, otwierasz teraz balkon, w domu na dziewiatym pietrze Myslisz czy nie skoczyc, to nie bedzie skok do wody, bo z wody sie wynurzysz, a tam znajdziesz piekiel schody Odpuszczarz, spocony, gdzies w salonie zaplakany, Bóg nad Toba czuwal, przekupiony modlitwami Zaslaniasz biale firany, zamykasz szklane okno, nie dostales pouczenia, nie zdziw sie ze ktos Cie popchnal
Ref.
Kraina kłamstwa, wyspa iluzji Kraina łgarstwa, żadnych konkluzji Miasto Piłata, i Barabasza Tu składa się modlitwy do "świętego" Judasza x2
3.Dla Ciebie tylko wpadka, dla mnie wyłącznie draka, nie zdziwiłbym się, gdybym ujrzał Rydzyka dzieciaka Codzienne łgarstwo na tych liniach jest przesłaniem, pięść codziennie na śniadanie pozostanie pierwszy daniem Chciałem mieć z sobą miliony, pozostali najwierniejsi, twórczość którą nawołuje, chcę porównać do gejszy Najmniejszym problemem przeskoczenie tych fałszywców, wypisuje się z tej ligi, ligi pełnej defetystów Podwyżki pensji obiecuje każda jedna partia, a jedyne co tu stale rośnie, to tylko inflacja Jak widać po portfelach każdy ma swoją prawdę, jestem pewny jednego, kłamców skillami pożarłem "Moment prawdy" miał tylko zapewnić oglądalność, nasza świeczka ciemnej strony wcale nie miała zgasnąć Lont się nie przekrzywi, będzie nadal wiecznie stał, roztopił się woskowy, teraz Dom Kłamliwych Ciał
Ref.
Kraina kłamstwa, wyspa iluzji Kraina łgarstwa, żadnych konkluzji Miasto Piłata, i Barabasza Tu składa się modlitwy do "świętego" Judasza x2
Do świętego Judasza Tu składa się modlitwy do świętego Judasza Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|