Sorry, że żyję Jest tu jakiś diler? Nie mam sosu, może obijesz małą pecynę? Daj, ja zawinę, mam na równi z brealem skille Jaka szkoda, że aż tak się upierdoliłem i ledwo widzę Sorry dajcie mi chwilę, idę stąd I mam godzinne opóźnienie Wiesz ziom, marna orientacja w terenie Zbyt wiele chcecie ode mnie, zbyt mało od siebie Nic się nie stało, ale miało być lepiej, cóż Efekty moich działań mówią same za siebie Rh stwarza zagrożenie, otoczenie się boi, Bo ich boli sumienie i nie mogą nic zrobić Nic nie szkodzi że przewożonym raperom Zabieramy mikrofony i spuszczamy wpierdol - to my Mniej niż zero, przeszkadzamy na bieżąco Macie nas dość, bo dajemy w kość - istny horror
Ref: Jaka szkoda, się w ogóle poznaliśmy Stracił na tym świat, a na pewno polski hip hop Przepraszamy, jest nam naprawdę przykro Jak mogliśmy coś spierdolić, to położyliśmy wszystko x2
Wielkie sorry za to - wynikła lipa Niżej podpisani hifi banda, ziomboi klika Jak mogłeś Adam, te bity do śmietnika? Generalnie co to jest? To jakiś...Pff - przypał Chłopcy stroją sobie żarty Nihil novi ciągle idą tym samym szlakiem przetartym I się prężą, na potrzeby chcą być fajni Nie kupuj tej płyty, weź koleżko się ogarnij Bieda, bieda, takie trochę pan da a pan nie da a ten pan to ich nie odwiedza Nie może trafić ziomek co ma rozbieżnego zeza Poza tym to rap o niczym, każdy się sprzedał Tu nie ma cudów, się nie spodziewaj Kwiecie internetu dalej pięknie nam dojrzewaj Wina polewaj gawiedzi baw się dalej I nie pytaj mnie o nic - przecież znasz moje zdanie
Ref: Jaka szkoda, się w ogóle poznaliśmy Stracił na tym świat, a na pewno polski hip hop Przepraszamy, jest nam naprawdę przykro Jak mogliśmy coś spierdolić, to położyliśmy wszystko x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.