(Intro:) (Wróciłem, jestem silniejszy, możemy przejść to życie razem, To moje życie, możesz być jego częścią, Podnieś leb do góry, złap mnie za rękę! Czuje że razem możemy sięgać gwiazd! Czuje sie naprawdę wielki! Wróciłem ! joł!)
(Ref :) x2
Zanim zamknę oczy chce zostawić coś po sobie, Odejść w spokoju, nie przewracając się w grobie. Ile moge tyle zrobie, dam tyle ile chcecie, Złap mnie za rękę, powracam i nie odejdę!
1. Powracam choć nie bylo mnie, tą krótką chwile, Nie bylo mnie - nie było was, serce na dloni - Powróciłem. Powracam ze stylem - Lepszy niż kiedykolwiek, Jeśli chcesz mnie dalej słuchać, prosze przyjdź i mi to powiedz. To nie koniec mojej drogi, RETRO - pan własnego życia, Czarno biała klisza, rejestruje obraz mistrza. Cisza.. Nie chce już czuć - żalu, smutku, Przestańcie w koncu wbijać igły , w jebaną lalke voodoo. Już nawet nie czuje bólu, chociaż wkurwia mnie ten świat, W życiu nie wraca nic, co zabrał nam jebany czas. Zgasł - blask i tylko wrzask, mojej duszy w moim sercu, Nie odejde stąd na pewno, (nigdy! ) Jestem w odpowiednim miejscu. Człowiek musi pomóc szczęsciu, musi przezwyciężyć fatum, Ty tam a ja Tu, bez floty, nie płacąc podatków. Nie zapłacisz za mnie VAT-u, zapłać mi swoim uśmiechem, Wyciągnij do mnie rękę, słowa odbiją się echem.
(Ref:) x2 Zanim zamknę oczy chce zostawić coś po sobie, Odejść w spokoju, nie przewracając się w grobie. Ile moge tyle zrobie, dam tyle ile chcecie, Złap mnie za rękę, powracam i nie odejdę!
(Intro 2 zwrota) Nie wiem jak mam iść, którą droge wybrać, Nie mam czasu na nić, ile zdołam jeszcze wytrwać? życie ! czym jest życie? życie jest naszym darem, jest po to by je wykorzystać. Wytrwać? Inaczej żyć nie potrafię, Ten kto pierwszy rzuci kamień, pierwszy spisze testament. Przejdźmy przez to razem, złap za rękę mą, Ja jestem sobą w życiu które nazywam grą. (joł) Nie robię szoł, nie chce być jak inne grajki. Co drugi z nich, swą twórczość sprzeda za fajki. I będe to robił, aż nie zamknę swych powiek, I będe tu z Tobą, gdy będziesz chcial to powiedz.
2. Znowu to samo, noc, ja wciąż kartki zapisuje, Jak młody wojownik własną rodzine pilnuje. Czuje sie cudownie, to jest niesamowite, Kiedyś nie chciałem szybko dzieci, teraz na klate przyjmuje. (combo x2) Wiem że musze się ogarnąć, czas ucieka, zegar cyka, Nie moge tego zepsuć - zagubiony we własnych myślach. Z natury taki jestem, że wszystko psuje, Tego nigdy nie zepsuje, bo kocham was, dla was wariuje. Rapuje, gdy coś czuje, pisze gdy przeżywam, Kiedy wrzucam już kawałek chce by było o nim słychać. Na bitach oddaje serce, dla was oddam wszystko, więcej, Po szczęście lot w przestrzeń, złap mnie za ręce. Zróbmy to razem, nawet gdy życie Cię nie kocha, Pokochaj je już teraz! Zamknij oczy! Otwórz! Można?! Szukam szczęścia z wielką lupą, szukam szczęcia, szukam wszędzie, Gdzie jesteś, Wydech, wdech - usłyszysz wlasne serce! Nie zawszę jestem spoko, zachowuje się jak debil, Cały w małej szkatułce, powiedz jak on się tam zmieścił. Zwykły mały człowiek, chce zrobić coś wielkiego, Nakręcają go emocje, level up stanu psychinczego. (elo) Najwięcej gadają Ci co po prostu nic nie wiedzą, Zamiast unieść łeb do góry! Ruszyć! Wciąż na dupie siedzą! Poznaj moją lepszą storne, każdy ma dwie, Nie licze tych podróbek co trzecią tworzą na scenie. Nawet gdy leże jestem wyżej od Ciebie, Nie chcialeś mi pomoc, Teraz zobacz jak sam lecę, Zacieram ręce, i pakuje życia bagaż, Idę z nim na szczyt ,ja lece a Ty spadasz. Chodź ze mną, unieśmy ten świat razem , By dojść tutaj gdzie jestem, wykonałem ciężką prace. Już nie jestem kwadratowy, nigdy już nie bede łakiem, Podaj moje serce dalej, Przejdźmy przez tą drogę razem! Znów żyje dla marzeń, znów żyje dla Ciebie, Znów jestem tu z Tobą, poznaj znów moje cele. Życie jest piękne, więc mów o tym głośno, Nigdy nie trać nadziei, bądź po prostu sobą!
(Ref :) x2 Zanim zamknę oczy chce zostawić coś po sobie, Odejść w spokoju, nie przewracając się w grobie. Ile moge tyle zrobie, dam tyle ile chcecie, Złap mnie za rękę, powracam i nie odejdę!
3. Dawno zagoiłem rany, nawet już nie widac blizn, Kiedy robisz coś od serca daj głośniej, nigdy nie ścisz! Plis! Diss - nie boje się prowokacji, Kiedy Retro rośnie w siłe, Ty stajesz się coraz słabszy. Wspólna siła, obowiązki, wsparcie, Miłość, Robie to dla pasji , nie po to by zarabiać bilon. Choć nie zbijam na tym pengi, Wkładam cale serce własne, Warte jest więcej niż.. kurwa nie ważne! Daj mi szanse, daj mi wsparcie, ja dam Tobie rap, Wiele razy się zawiodłem w życiu, uwierz mi nie jeden raz. Kiedy znikał ze mnie blask, potrafiłem go przywrócić, Znów świeciłem tak jak teraz, nie dasz rady mnie wyrzucić, Z bitu , z rytmu z pasji, ze sceny, Konsekwentnie do celu, spójrz gdzie mój rap poleci. Zamknięte oczy na świat, zdejmij czarne okulary, Żeby ujrzeć wszystkie barwy, musisz spojrzeć glębiej (więcej wiary) Ogarniemy ten balagan, zapomnimy o przełoszłości, Wróciłem, nie odejdę, Jestem ! Wróć do pierwszej zwrotki! x3
...
(Outro:) Zanim zamknę oczy chce zostawić coś po sobie, Odejść w spokoju, nie przewracając się w grobie. Ile moge tyle zrobie, dam tyle ile chcecie, Złap mnie za rękę, powracam i nie odejdę!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|