(Papierosy, które jaram x4 Papierosy, które Papierosy, które jaram x3)
1. Nienawidzę raperów, chyba bardziej niż kaca O jednym i drugim gadać nie chcę mi się Bo jedno i drugie zawsze męczy i wraca I zawsze tak tutaj było, będzie i jest Wstaję rano, odpalam szluga Najczęściej z banią tak działa wóda Przepraszam mamo, że znowu rzygam I znów się martwisz, że będę sam Wyglądam, jak szczupak, więc jadę na trening Za dużo węgorzy…? Mi to tam rybka Może faktycznie i trochę mam dosyć Lecz lubię moczyć dzioba, jak pisklak Menel, cham i jeszcze ćpun, zioła palę giet za gietem Dzisiaj grass, alko i chuj Wole jarać niż brać fetę Mały sklepik jest niczym zoo i trafi tam każdy na osiedlu Za kasą stoi małpeczek sto, a obok leży se Żubr i Red bull I w chuj nie lubię siebie po wódzie Lecz znam za dużo tych, którzy lubią I przyznam w sumieniu, pić nie umiem Gdy oni wolą siedzieć na sucho
(Bridge) Bo często robię fajne refreny Wkurwiam tu wszystkich i to się nie zmieni Zobacz, jak robię kawałek o fajach Nie mieszczę się w ramy no to się odpalam Track jest o fajach to o czym on jest? O polskich rapach, czy pace LD? Bo za to drugie to płacę co dzień A to pierwsze mi lata, bo lata jest wstecz
Ref. Mentolowe, Winston, L&M, czerwień - LD lub Marlboro Chesterfieldy i Camele, Lucky Strike'i dobre ponoć Dużo palę, jak dam w szyję, czasem kupię Black Devile A jak puste są kiermany, to palimy na pojary Palą ziomki, palą suki, pali gruby, pali suchy I sąsiedzi też to nucą, kiedy idą jebnąć w płuco Szlug do piwa, szlug do bucha, palę zawsze, jak porucham Potem lipa, jak gram koncert, hypeman leci za mnie zwrotkę
(Papierosy, które jaram x4 Papierosy, które Papierosy, które jaram x3)
2. Moje ziomki - każdy skuty, mimo to graby w kieszeniach I jak mówią se do dupy to nie nastrój, a bajera Jestem młodym typem ziomuś, rozpierdalam w polskim rapie I jak nie trzymasz poziomu to do pionu Cię ustawię Wydam na fajki se, a chciałem nike'i mieć Hajs idzie z dymem i kurwa dosłownie Wykończą te fajki mnie, nie ma, że powiem nie Jak ktoś częstuje to szluga pierdolnę Niedawno miałem tu pracę w BigStarze A z moim przebiegiem to nie było smutne Nety się śmiały, lecz bardzo dziękuje Bo sami mi dają na high life przepustkę Nie mam kokosów, ale jakoś osiągnę I dlatego mówią mi sprzedaj na kurwa Szanse od losu nie są za pieniądze Nie od wczoraj gram, żeby w życiu coś ugrać Dziś mam co ubrać, wypić, zapalić Nawet z tym trzecim sam widzę przesadę W życiu ze wszystkim umiem przesadzić Dlatego wciąż skaczę z kwiatka na kwiatek
(Bridge) Bo często robię fajne refreny Wkurwiam tu wszystkich i to się nie zmieni Zobacz, jak robię kawałek o fajach Nie mieszczę się w ramy, no to się odpalam Track jest o fajach to o czym on jest? O polskich rapach, czy pace LD? Bo za to drugie to płacę co dzień A to pierwsze mi lata, bo lata jest wstecz
Ref. Mentolowe, Winston, L&M, czerwień - LD lub Marlboro Chesterfieldy i Camele, Lucky Strike'i dobre ponoć Dużo palę, jak dam w szyję, czasem kupię Black Devile A jak puste są kiermany, to palimy na pojary Palą ziomki, palą suki, pali gruby, pali suchy I sąsiedzi też to nucą, kiedy idą jebnąć w płuco Szlug do piwa, szlug do bucha, palę zawsze, jak porucham Potem lipa, jak gram koncert - hypeman leci za mnie zwrotkęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.