1. To my - synowie Mieszka, idziem przez wnyki Nauczyliśmy byli się nie giąć przed nikim Zero dyskusji, kminisz? Farsa to farsa Lewaki - nigdy nie będziem z nimi w aliansach POstępaki, kto tak naprawdę dał wam władzę? Wyegzekwujemy nasze prawo do zgromadzeń Niezbywalne, jak nasza historia, frajerze Żadna ustawa, nikt i nic go nie zabierze Kto dał wam władzę? My to naród, wy to garstka wąska Głosowała na was ordynacja wyborcza Wciskacie kit dla głupich, kto jest winny za klęski? Jak dyktator jest winny, wisi za łeb na żerdzi Rośniemy w siłę, chociaż kiedyś było nas niewielu Gdy Grodzka była jeszcze Krzyśkiem z PZPR-u Dzisiaj chce przywilejów kosztem podatników Posłuchaj, kładę lachę na roszczenia sodomitów!
Ref. To oczywiste, nie po drodze nam kit Ja mówię co myślę kiedy wchodzę na bit Jak gram to reszta ma pozamykane szczęki R E T E - Zakazane piosenki /x2
2. Mamy być wielcy, czerpać z wiedzy, którą nam dano Musimy walczyć o tożsamość, bo media kłamią Widzę tą farsę, to czas na walkę, poczujesz żar ten Bierz krzyż, kopię i pancerz, przyłbicę i tarczę I idź wyprostowany wśród tych co na kolanach Mogą Cię tylko zabić, gdy nie mogą Cię złamać Dziś idziem w bój o polską duszę w grodach Orła Może być tylko jedna Polska - to Ta wolna. Kiedy lewaki chcą zakrzyczeć rzeczywistość śmiechem To mowa jest srebrem, a milczenie grzechem Oni nie śpią, ta postawa nie może być bierna Nagapiłem się dość na lansowanie ścierwa Będę mówił jak MC, waćpan siadaj Koniec ciszy, tacy jak ja muszą zrobić raban To nie płyta roku, zbitek liter na przemiał Te wersy to pieprzony manifest pokolenia!
Ref. To oczywiste, nie po drodze nam kit Ja mówię co myślę kiedy wchodzę na bit Jak gram to reszta ma pozamykane szczęki R E T E - Zakazane piosenki /x2
3. Prawo do broni was boli, widzicie świat na opak Breivik pewnie się cieszył z nieuzbrojonych ofiar Pacyfiści, patrzcie, jak palą wam wioski Idźcie wytłumaczcie swe prawo do Polski Co? Nie słyszę nic, prócz prośby już Tusk przepycha prawo do broni dla obcych służb Media milczą, głupcy patrzą w michę, nie w dal Bracie, ojców grób bagnetów poostrz stal Patrzcie kundle dumni z unii, jakie to próżne Umiecie już tylko błagać o jałmużnę Ta atrapa nie ustoi, szybko runie z hukiem Żywo nie pójdziem w trumnę, po moim trupie! Szczepie Piastowy powstań z kolan, nie łykaj tandety Syny Jagiełłowe, kto Polak na bagnety! Każdy mój słuchacz tak jak ja jest młodym Dmowskim Póki, kurwa, żyjemy: Pieśń Legionów Polskich!
Ref. To oczywiste, nie po drodze nam kit Ja mówię co myślę kiedy wchodzę na bit Jak gram to reszta ma pozamykane szczęki R E T E - Zakazane piosenki /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.