Pod lasem postawiłem dom By w śpiew twój się wsłuchiwać Twój głos był słodki, zacny ton A miłość się budziła
Mój słowiku, żegnaj mi Znalazłem cię tak dawno Dziś las wyrasta z hymnów twych I piękna już nie sławią
Gdy las welonem słońce krył Ty zawsze mnie wołałeś Więc snem spokojnym teraz śpij Nad tobą święta gałąź
Mój słowiku, żegnaj mi Zdobiłeś moje życie Ty gdzieś na pewno śpiewasz dziś Lecz ja cię już nie słyszę
Mój słowiku, żegnaj mi Zdobiłeś moje życie Ty gdzieś na pewno śpiewasz dziś Lecz ja cię już nie słyszęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.