Kupujesz najdroższy bilet i Ustawiasz się do jazdy przodem Lecz skąd możesz wiedzieć gdzie los ma Początek swój a gdzie ma ogon
Przecież to nie ty rozkładasz te tory Nie masz na to wpływu gdzie ich koniec Myślisz jestem Bóg wie jak wyjątkowy Ale mylisz się...
Co to da że przy oknie usiądziesz Nawet wśród niepalących Podróż tak samo skończy się gdybyś W korytarzu stał
O cały swój bagaż martwisz się Nie zaśniesz skoro z tobą jedzie Jakbyś się zachował gdyby on Pozostał ale zniknął przedział?
Przecież to nie ty rozkładasz te tory...
Co to da że przy oknie usiądziesz Nawet wśród niepalących Podróż tak samo skończy się gdybyś W korytarzu stał
Obawiasz się tylko tego czy Twój pociąg będzie opóźniony Czemu się nie boisz tego czy On jedzie we właściwą stronę
Przecież to nie ty rozkładasz te tory... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|