Ty wilgotną dłonią bijesz każdy jęk A śmiejesz się jeżeli mówię nie Zakładasz że Nie ja to ktoś Ja wiem
Żart Się kończy gdy dotykasz moich ud I pieścisz słowa wykłamane z nut Po których ja Zrzucam co mam Do dna
Jest Zbyt blisko teraz ta granica ciał Za którą kiedyś wszystko byś mi dał Dynamit skór I tango warg Bez róż
On Zjawia się nagle kiedy znikasz ty I na kolanach zbiera chore łzy Po których ty Wyszedłeś gdy Wstał świt
Już Nie przychodź sam lecz tylko razem z nim Całujcie stopy i pokażcie mi Gdzie pulsu kres I miłość co Bez łezTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.