Płonący wazon maków Płonący wazon Wiatr w gorejącym krzaku Kurzawę ptaków Srebrzysty dym bodiaków Blask nocnych kuźni Zamieć galaktyk i gwiazd
Ukoi błękit Modigliani go wniósł W cieniste wnęki Czyichś oczu i ust W załomy światła Na porannej pościeli W podmuch wietrznej niedzieli Scałowanej z twych ust
Wstydliwość róży Modigliani ją brał Z dziewczęcych ramion Z alabastru ich ciał Z wysokich dzwonnic Przebudzonej miłości Z mowy deszczu i roślin Modigliani ją znał
Piołunną gorycz rozstań Piołunną gorycz Peronów puste wyspy Odjazdów rozpacz Szydercze krzyki ptaków Na zimnych mostach Kiedy nie będzie już nas
Ukoi błękit Modigliani go wniósł W cieniste wnęki Czyichś oczu i ust W załomy światła Na porannej pościeli W podmuch wietrznej niedzieli Scałowanej z twych ust
Wstydliwość róży Modigliani ją brał Z dziewczęcych ramion Z alabastru ich ciał Z wysokich dzwonnic Przebudzonej miłości Z mowy deszczu i roślin Modigliani ją znałTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.