Mówią, że zadzieram nosa Że na chłopców patrzę z góry Ja nie jestem temu winna To są cechy mej natury
Rosłam w górę tak jak tata Nos zadarty mam po mamie I to wszystko, co posiadam Od nich też dostałam w wianie
Wszystkie wiosny, wszystkie lata Wszystkie zimy i jesienie Wszystkie cuda tego świata I o zmierzchu zamyślenie
I te ciepłe, jasne słowa Które rosną w sercu na dnie Oddam temu, kto jak słońce Będzie umiał spojrzeć na mnie
Mówią, że nie jestem mądra Bo na zimne nie chcę dmuchać Że na pewno się poparzę Gdy rad dobrych nie posłucham
A ja wierzę, że się uda I na jawie, i w marzeniach Całe wiano z mego domu Złożyć tam, gdzie nie ma cienia
Wszystkie wiosny, wszystkie lata Wszystkie zimy i jesienie Wszystkie cuda tego świata I o zmierzchu zamyślenie
I te ciepłe, jasne słowa Które rosną w sercu na dnie Oddam temu, kto jak słońce Będzie umiał spojrzeć na mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.