Tego co pragnie Boi się bardziej wiem Nie chce pamiętać, że Już kocha cię I zanim tu wszedłeś Ukryła się we mnie widzisz Spokojna chłodna dłoń Dotyka twych rąk
To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Teraz będzie ciszą To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Teraz będzie ciszą
Bo tego co nie chce I boi się więcej to ten ból Który wyciska łzy Gdy znikasz bez słów Więc jeśli wciąż nie wiesz Czy staniesz się prawdą lepiej milcz Zanim obudzi się Kobieta we mnie
To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Teraz będzie ciszą To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Będzie ciszą snem
To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Teraz będzie ciszą To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Będzie ciszą
To nie żal tylko lęk To nie żal tylko lęk To nie żal tylko lęk To nie żal tylko lęk Będzie ciszą
To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Teraz będzie ciszą To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Będzie ciszą, snem
To nie żal tylko lęk Co pomaga jej Była brzegiem była dnem Teraz będzie ciszą To nie żal tylko lęk Co pomaga jej To nie żal tylko lęk Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.